tag:blogger.com,1999:blog-6177328156140176803.post2721688573757443360..comments2023-12-03T09:33:38.789+01:00Comments on Białe nad czerwonym: Amarone Monte del Fra 2004Unknownnoreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-6177328156140176803.post-28133599605016166102009-03-14T11:12:00.000+01:002009-03-14T11:12:00.000+01:00Ja, co sobie ogromnie chwalę, miałem radość pić ca...Ja, co sobie ogromnie chwalę, miałem radość pić całkiem sporo tych win nie płacąc za nie nic, albo po cenach lokalnych. Nasze ceny są rzeczywiście wystrzelone w inną galaktykę. Myślę, że fajną alternatywą mogą być "popłuczyny po Amarone" czyli Valpolicella Ripasso. Ale trzeba uważnie patrzeć na producenta. Z obecnych w Polsce fantastyczny jest Zenato, Bertani (dopiero niedawno dowiedziałem się, że jest u nas do kupienia) czy Campofiorin od Masiego, niestety ceny odpowiadają tanim Amarone. Ale już takiego Zonina można u nas trafić za 50 PLN, na marginesie w Italii to jest wino hipermarketowe, a u nas dorabia mu się niesamowitą otoczkę, niemniej wino naprawdę godne. <BR/>Jak będziesz w Warszawie, to fajno byłoby wspólnie otworzyć jakąś butlę.<BR/>PzdrBiałe nad czerwonymhttps://www.blogger.com/profile/00894860579177355032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6177328156140176803.post-60353152535701604052009-03-14T10:59:00.000+01:002009-03-14T10:59:00.000+01:00Amarone pozostaje dla mnie jedym z win do spróbowa...Amarone pozostaje dla mnie jedym z win do spróbowania - w wyobraźni urosło już do rozmiarów legendy, niestety ceny na pólkach sklepowych odstraszają.Maciej Klimowiczhttps://www.blogger.com/profile/09435956509324112959noreply@blogger.com