tag:blogger.com,1999:blog-6177328156140176803.post2934410176003829525..comments2023-12-03T09:33:38.789+01:00Comments on Białe nad czerwonym: Moleskine Wine JournalUnknownnoreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-6177328156140176803.post-37196429873698115112014-11-06T14:01:07.494+01:002014-11-06T14:01:07.494+01:00Miałem kupić taki notes ale w interanetach smród k...Miałem kupić taki notes ale w interanetach smród krąży że piórem kiepsko się po Molestynach pisze. Najwyżej sam sobie złożę taki notesik. Tymczasem notuję w zwykłym notesie B5.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6177328156140176803.post-76679281996624140242011-03-15T15:04:47.318+01:002011-03-15T15:04:47.318+01:00@Jakub
Na tym właśnie polega magia reklamy. Wszyst...@Jakub<br />Na tym właśnie polega magia reklamy. Wszystko musisz zrobić samemu, zresztą w tym cały urok, ale jest opisywane jakby było w zestawie.Białe nad czerwonymhttps://www.blogger.com/profile/00894860579177355032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6177328156140176803.post-48486498775144004222011-03-15T14:46:48.831+01:002011-03-15T14:46:48.831+01:00Ja dziś dostałem właśnie takiego Moleskina w ramac...Ja dziś dostałem właśnie takiego Moleskina w ramach prezentu. Wyglądem bardzo mi odpowiada, wydaje się też, że jest funkcjonalny. Zobaczymy :)<br />Zastanawiają mnie tylko te niektóre naklejki, które pojawiają się w reklamie. U mnie w zestawie niektórych nie ma i jakoś nie widzę szans, żebym specjalnie drukował sobie mapkę Australii, żeby ją wkleić. I dodatkowo zastanawiam się, co zrobię gdy standardowy zestaw naklejek się wyczerpie?Jakub Jurkiewiczhttps://www.blogger.com/profile/03876404419372373682noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6177328156140176803.post-81996160360739719422011-02-18T14:34:08.420+01:002011-02-18T14:34:08.420+01:00Bardzo mi sie podoba ten notes, chyba i ja gdzies ...Bardzo mi sie podoba ten notes, chyba i ja gdzies poszukam i kupie, bo faktycznie nie ma gdzie i jak spisywac swoich opinii o winach, czesto sie zapomina i stoi potem w sklepie przed polka z winami i duma... a co by tu kupic?<br />Pozdrawiam :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6177328156140176803.post-33932284591237222062011-02-17T22:12:14.045+01:002011-02-17T22:12:14.045+01:00Początek notki wprawił mnie w zakłopotanie. Nie pi...Początek notki wprawił mnie w zakłopotanie. Nie pijemy wina, żeby je opisywać? A już myślałem, że mam to poukładane.<br /><br />Zaś co do notatników. To mam taki, w stylu amerykańskiego detektywa, choć w kartonowej oprawie, ozdobionej oliwkami, a nie w czarnej, skórzanej. Forma zwarta, sklejona solidnie na grzbiecie daje mu IMHO przewagę nad luźnymi karteczkami. A w kieszeni spodni mieści się bezproblemowo.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/07993580556067508710noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6177328156140176803.post-48420982651106455652011-02-16T23:00:36.482+01:002011-02-16T23:00:36.482+01:00@Ewa i Mariusz Pewnie macie rację, karteczki znów ...@Ewa i Mariusz Pewnie macie rację, karteczki znów wygrają,ale teraz już nie będę mógł mieć do siebie pretensji. A odkrycie tabletówjest daleko przede mną.<br />@ Artdeco Witaj!Mniejsza o notesik, ważne byś win nie porzucała:-)Białe nad czerwonymhttps://www.blogger.com/profile/00894860579177355032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6177328156140176803.post-19875367631656442382011-02-16T15:06:23.453+01:002011-02-16T15:06:23.453+01:00kocham Moleskine, kupuje przynajmniej jeden na rok...kocham Moleskine, kupuje przynajmniej jeden na rok ... i nigdy nie uzywam, bo szkoda mi je zapisywac. Przez lata zylam bez alkoholu, az tuz przed swietami slubny stwierdzil, ze brakuje nam czegos do obiadu i zaczal wizyty w sklepie z winami. Kupilismy kilka ksiazek, poswiecilam jeden Moleskine na wklejanie nalepek i krotkie uwagi; nie bedzie to taki ladny journal jak z filmiku, ale wyglada, ze narodzilo sie zainteresowanie :)artdecohttps://www.blogger.com/profile/01578842042228460898noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6177328156140176803.post-83542766732895038242011-02-16T03:02:20.287+01:002011-02-16T03:02:20.287+01:00Ja pierwsze wrażenia i skojarzenia zapisuję na luź...Ja pierwsze wrażenia i skojarzenia zapisuję na luźnych karteczkach, niekoniecznie żółtych. Potem dopiero składam to w całość i zamieszczam na blogu. Kilka notesów Moleskine leży zaś na półce i tylko zbiera kurz. Ale słyszałem też o fajnych aplikacjach na smartfony i tablety, które ułatwiają pisanie takich notek. Może jednak warto się nad nimi pochylić :)Mariusz Boguszewskihttps://www.blogger.com/profile/03300233588191441781noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6177328156140176803.post-22470661496966086422011-02-15T19:18:53.525+01:002011-02-15T19:18:53.525+01:00Mam podobny, kupiłam dawno temu we Włoszech. Win w...Mam podobny, kupiłam dawno temu we Włoszech. Win wypiłam od tamtej pory galony, a strony zapisałam w notesie dwie :] Wygrywają luźne karteczki i paragony.Ewa Rybakhttp://www.winezine.plnoreply@blogger.com