środa, 22 września 2010

Biedronkowa ruletka



Urzekła mnie książeczka Biedronki promująca ich hiszpańskie wina. Ceny, co tu kryć, rzucają na kolana. I nie tyczy się to tylko apelacji mniej renomowanych jak Toro czy La Mancha, ale również prawdziwych hiszpańskich gwiazd. Otóż w Biedronce można kupić wina z Ribery del Duero oraz z Riojy za niecałe 15 PLN. Zresztą uczciwie mówiąc, to jest nawet jakaś Rioja za dyszkę, ale dla mnie już jej nie starczyło. Krótko mówiąc okazja jest taka, że aż żal nie skorzystać.
Avaniel z Ribery del Duero okazał się zupełnie smacznym lekkim, codziennym winem. Przyjemna owocowość, lekkość, w sam raz kwasowość. Osoby oczekujące, że znajdą w nim chociaż cień Vega Sicilii czy innego Pingusa pewnie się zawiodą, dla mnie za te pieniądze jest w sam raz. Pogodne, młode i żwawe.
Tymczasem biedronkowa Rioja Finca Amalia to jakaś totalna pomyłka. Ani to nie jest Tempranillo, ani Rioja, ani chyba nawet wino. Pachnie chemią i tak samo smakuje. Można o nim niestety powiedzieć, że jest dość długim winem, absmak pozostaje na pół dnia. Omijać szerokim łukiem!
I znów wyszła banalna mądrość ludowa. U Owada można kupić tanie i niezłe wina, ale trzeba mieć przy tym sporo farta. Próbować chyba jednak warto.

5 komentarzy:

Luca and Sabrina pisze...

Siamo passati per un saluto!
Un abbraccio
Sabrina&Luca

Anonimowy pisze...

Dobrze, ze o tym piszesz, malo osob z Biedronki korzysta wiec nie wiedza, a i ja zauwazylam wlasnie te smaczne hiszpanskie wina w Biedronce! Ale, ze przywiozlam kilka skrzynek wloskich trunkow to dalam spokoj z zakupami, jednak kusi ta promocja i po Twoim poscie chyba polece i skusze sie, szczegolnie te pierwsza o ile jeszcze bedzie. Tej drugiej Finca Amalia omine lukiem :)
Na zdrowie :)

Białe nad czerwonym pisze...

@Luca e Sabrina Ciao ragazzi
@Wildrose Wbrew pozorom coraz więcej osób zagląda do Biedronki. Chciałbym aby biedronkowe ceny podziałały na wyobraźnie innych dużych sieci.

Blaha pisze...

Biedronki i Lidle odwiedzam po wina w 5l butelkach- towaru u mnie mocno deficytowego, a potrzebnego. W OBI i LeroyMerlin butle 5l są po 20-30zł, a w Lidlu za 37zł i niejako "w gratisie" jest jeszcze 5l wina- może bez rewelacji, ale do obiadu, czy kolacji spokojnie daje radę.

Białe nad czerwonym pisze...

@blaha Wtedy rzeczywiście relacja jakość/cena jest obłędnie dobra.