poniedziałek, 28 listopada 2011

Zabawy z ogniem

Kiedy w butelce zostaje tak mało wina, że nie wiadomo komu je rozlać, można się zabawić. Filmik, jak to w polskim kinie - nic się nie dzieje, ale końcówka jest zaje, dotrwajcie.


A jako ekstra bonus widać moją dłoń, wczorajsze wino i kawałek szafy:-)
Oczywiście zabawę podejrzałem w Sieci.

3 komentarze:

TomaszJ pisze...

Włączyłem, dotrwałem, podobało mi się :-)

BTW, serio masz tak, że w butelce zostaje Ci końcówka wina, której nie ma komu rozlać? ;-)

Białe nad czerwonym pisze...

No, za często rzeczywiście nie zostaje:-)

Froblog pisze...

To chyba były to wino darowane przez Lidla czy tam Biedronkę ;) Ale po prostu magia. No i jeszcze ci Doorsi w tle :)