wtorek, 8 października 2013

Maiastru Feteasca Neagra 2010

SMACZNE, 35 PLN
Kiedy na Winny Wtorek zostało zaproponowane przez Blurpppa wino rumuńskie, to prawie podskoczyłem z radości. W końcu to miła odmiana od tej ciągle pitej włoszczyzny. Entuzjazm przeszedł, amnezja się włączyła i w ten sposób wylądowałem z notką z tygodniowym opóźnieniem. Całe szczęście, że są dobrzy ludzie na świecie i zostałem poczęstowany w Whisky and Wine Place naprawdę miłym winem rumuńskim.
© Maciej Wiczyński z w Whisky and Wine Place
Maiastru z odmiany Feteasca Negra okazało się w piciu łatwe, ale nie głupie. Widać, że nie udaje czegoś czym nie jest. Napisałbym, że nie ma przesadnych aspiracji, ale dla niektórych zabrzmiałoby to jak potwarz. Lekkie, bardzo owocowe i nieco korzenne. Wyczuwalna papryka, rabarbar i sporo wiśni. Ale nie jest to wiśnia jak z przepakowanych Chianti. Nazwałbym ją zimną wiśnią bardziej kojarzącą się z Piemontem. I chociaż mam świadomość jak to zabrzmi, to powiem, że Maiastru pachniało mi lepiej niż niejedno Barolo ( a ściślej produkt barolopodony sprzedawany za 30 PLN ). W ustach najdłuższe nie jest, ale naprawdę daje radę. Zdecydowanie warto.

Inne wina z Rumunii pili:
Blurppp prowadzi przez szczepy rumuńskie
Pisane winem pił białe monstrum

4 komentarze:

winniczek pisze...

Gdzie dokładnie można nabyć to winko :)? Ta cena jakoś mnie demotywuje do zakupu :D

Białe nad czerwonym pisze...

Ja kupilem w Whisky and Wine Place.

Anonimowy pisze...

hej
jeśli chodzi o cenę to nie jest duża bo na prawdę dobre wino kosztuje o wiele więcej:) ja jednak wolę zdecydowanie to http://www.slonecznawinnica.pl/pl/p/Riesling-Auslese-Sonnengarten-Kellerei-Mosel/2915 i namawiam do spróbowania:)

Włodek pisze...

W Almie jest dostępne za niecałe 35 zł, moim zdaniem za taką cenę warto kupić to wino. Choć wiele win w tej cenie jest bardzo słabe, to całkiem sympatyczne i pijalne.