piątek, 22 lutego 2013

Czasza czy nóżka?


Do wpisu zainspirowała mnie swoją notką Ewa Rybak ( przeczytajcie koniecznie! ). Podobnie jak Jej, mi równiez przeszkadza oglądanie filmów, w których aktorzy zasmarowują tłustymi paluchami kieliszki. Ewa dała przykład z Allena, tym bardziej bolesny, że w roli głównej winowajczyni mamy Scarlett Johansson. Przypomnijmy, że Scarlett jest twarzą ( bardzo, piękną twarzą!!! ) reklamową szampana Moet & Chandon. W sumie Moet jest tak cienkim szampanem, że pewnie bez większej straty można pić go z glinianego kubka, więc dziewczyna nabrała złych nawyków. Na naszym poletku większe spustoszenie czynią rodzime seriale. Tam trzymanie kieliszka za czaszę jest smutną normą. Z drugiej strony fakt, że wino jest stale obecne w serialach jakoś w moich oczach rozgrzesza twórców. Na edukację ze wszystkimi "ą" i "ę" przyjdzie pora.
Ale czym innym są seriale niosące winiarski kaganek oświaty Rodakom, a czym innym rodzime firmy winiarskie. Od importerów i sprzedawców win mamy prawo wymagać czegoś więcej niż tylko szerzenia stereotypów. Pobieżny przegląd kilkunastu stron winiarskich nie nastraja optymistycznie. Zresztą zerknijcie sami co znalazłem tak na szybko:


Pan trzyma poprawnie, pani gorzej. Ale zobaczcie, że oni mają różne kieliszki, może to dlatego?
@CENTRUM WINA
Tym razem mężczyzna daje ciała. Źle wróżę temu związkowi jeśli nie potrafią się dogadać nawet co do koloru wina.
@WYKWINTNE WINA


Pani trzyma jednocześnie poprawnie i błędnie. I za czaszę i za nóżkę. To wcale nie jest takie proste.
@WINEZJA

Czy to nie jest ta sama modelka co powyżej? W każdym razie śliczna.
@VINORAMA

Przy kieliszku napełnionym tak po brzegi, to nawet nie widać tłustych odcisków palców. Niezły patent.
@VININOVA


Znów robią z kobiety blondynkę.
@VOYAGER WINE CLUB

I to lubię! Chociaż jedna firma jest konsekwentna. Druga fotka z VOYAGER WINE CLUB


Jeśli to białe jest laptopem, to rozumiem człowieka. W tej sytuacji pewny chwyt go usprawiedliwia.
 @DOM WINA

Domyślam się, że większość fotek jest kupowana w serwisach z gotowymi zdjęciami. Wszystko w porządku, ale ktoś to musi zobaczyć, przemyśleć i zaakceptować. Wygląda to jakby fotki trafiały na stronę tylko dlatego, że jakas modelka ma ładne oczy. Troche wioska, że teoretycznie miłośnicy wina idą tą drogą. Potem taki Woody Allen naogląda się naszych stron i sadzi babole w filmach :)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

szkoda że rozmazali stópkę temu Panu na ostatnim zdjęciu, byłoby jeszcze bardziej soczyście.