środa, 4 sierpnia 2010

Wytrawny przekręt

FATALNA, 24 PLN
Dawno minęły już czasy gdy na plaży czytałem ambitnie W poszukiwaniu straconego czasu. Teraz nie wyróżniam się i sięgam po coś zdecydowanie lżejszego. Tym razem padło na Wytrawny przekręt. Tematyka winiarska, objętość mała, wszystko w sam raz. Nie oczekiwałem od tej książki wywołania nadmiernych emocji, miała być zwykłym wakacyjnym wypełniaczem czasu. Niestety nie sprawdziła się nawet w tej niezbyt wymagającej roli. Kryminałem tego nazwać nie można skoro był tylko jeden podejrzany. Przewodnikiem po bordoskich winnicach tym bardziej ( zero opisów). Nawet nie bardzo to się nadaje jako szkic scenariusza filmowego. Po prostu lipa i chała. Sam jestem sobie winien, w końcu w tytule jest słowo przekręt...
Na szczęście w podróżnej walizce znalazły się i inne książki. Tuż przed wyjazdem Znajomy polecił mi serię przygód komisarza Montalbano, którą napisał Andrea Camilleri. Znajomy powiedział, że przedstawiają one Sycylię " tak jak Kazio ją sobie wyobraża". Książeczki rzeczywiście świetne, zgrabnie napisane, szkoda tylko, że główny bohater częściej pija whisky niż wino. Przed wyjazdem na Sycylię jest to lektura obowiązkowa.
A skoro już zrobiłem sobie z blogu Empik, to dorzucę jeszcze małą prywatę. Moja koleżanka - Ania Jackowska napisała książkę będącą opisem Jej motocyklowej podróży do Syrii i Jordanii. Pozycja ta przełamuje sporo stereotypów o tych odległych krajach, daje mnóstwo informacji z pierwszej ręki nie zawsze dostępnych w przewodnikach. Poza tym jest napisana tak, że aż zazdrość mnie zżera. Dodatkowym smaczkiem są nawiązania do pracy w korporacji. Gdybym to ja był autorem dałbym tytuł Wyjeżdżając motocyklem z korporacji. Polecam nie tylko motocyklistom.

P.S. Ostatnio na blogu była woda, potem długie nic, teraz książki. Proszę się nie obawiać, nie jestem zaszyty i wkrótce pojawią się normalne posty.

Brak komentarzy: