Wina same w sobie są co najmniej poprawne i należy im się przyzwoita ocena. Natomiast nie tylko o smak wina nam przecież chodzi, ważniejsze jakie emocje w nas wywołuje. I w tej dziedzinie opisywana włoszczyzna nie ma konkurerncji. Otóż podaliśmy je, z Ukochaną, naszym Gościom na przyjęciu weselnym. Wybór ma się rozumieć nieprzypadkowy, bo i Włochy i w przypadku jednego Umbria, gdzie się zaręczaliśmy. Tak... wzruszenie zalewa mi klawiaturę.
P.S. Z radością przyjmujemy życzenia:-)
3 komentarze:
Życzę wam samych pięknych chwil i wiele miłości w trudnych chwilach, cieszę się waszym szczęściem
Ja też się bardzo raduję waszym szczęściem, najlepszego Kociaki
najlepszego, szczęśliwego, zdrowego, z kasą i udanego seksualnie małżeństwa =)
Prześlij komentarz