niedziela, 25 marca 2012

Bissinger Rose - Szampan z Lidla

SMACZNE+, 90 PLN
Szampan tylko dla nielicznych z nas jest rodzajem wina. Myślę, że dla zdecydowanej większości szampan jest jednym z symboli luksusu. W sumie słusznie. Jest pyszny, towarzyszy specjalnym chwilom i przede wszystkim jest bardzo kosztowny. Tyle, że nijak mi się nie rymuje z dyskontem! A właśnie w Lidlu można kupić szampana Bissinger. Zresztą Lidl próbuje odpływać w stronę delikatesową - trzy rodzaje krewetek, mrożony i niedrogi homar, łosoś w paru odsłonach, wypasione lody - robi się na bogato. Jeśli strategią firmy jest wciśnięcie się między Biedronkę, a na przykład Carrefour, to chyba idą w dobrym kierunku. I właśnie jako taki element pozycjonowania marki sklepu traktuję wystawienie na swoich półkach aż trzech rodzajów szampana. Majątku na nich Lidl nie zrobi, ale przekaz idzie w świat.
Otwierając Bissinger Rose obawiałem się, że będzie to produkt szampanopodobny, na mojej ulubionej stronie recenzję ma słabą. Mi Bissinger spodobał się bardzo. Elegancka łososiowa barwa, mnóstwo niezbyt dużych bąbelków i świeże owocowe aromaty. W ustach trochę nazbyt żywy, by nie powiedzieć kwaśny, ale wszystko w granicach przyjemnej normy. Butelka poszła naprawdę szybko. Mówi się, że lepiej jest napić się przyzwoitego wina musującego niż słabego szampana, oczywiście zgadzam się. Na szczęście kategoria słabego szampana nie dotyczy wypitej przeze mnie butelki.

Wino otrzymałem nieodpłatnie z Lidla ( dziękuję! ), co jak widać w starszych notkach, nie miało żadnego wpływu na moją ocenę.

2 komentarze:

Anna Grzelak pisze...

Osobiście szampana podaję zazwyczaj podczas wyjątkowych okazji np. w trakcie zabawy sylwestrowej. Zawsze staram się zwracać uwagę na to w czym podaję ten trunek, ponieważ jest to dość istotne. Idealnie nadają się do tego smukłe kieliszki https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/naczynia-do-serwowania-napojow/zestawy-szklanek-i-kieliszkow o idealnie przezroczystym szkle. Takie naczynie z pewnością nie tylko wyeksponuje kolor zawartego w nim trunku ale też nada wyjątkowości każdej chwili spędzonej na jego degustacji.

Anonimowy pisze...

Fajnie to wszystko zostało tu opisane.