poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Crema di limoncello

Raz już dzieliłem się przepisem na limoncello, dziś pora pójść pół kroku dalej. Crema di limoncello jest delikatniejszą wersją tego, chyba najpopularniejszego, domowego likieru włoskiego. Crema di limoncello jest po prostu idealna na cieplejsze dni, a użyte do przygotowania mleko sprawia, że likier wydaje się znacznie delikatniejszy niż jest w rzeczywistości. Sposób przygotowania jest tak banalnie prosty, że kupowanie sklepowych wersji limoncello wygląda na zwykłe lenistwo. Oczywiście frajda z przygotowania napitku samemu jest również nieporównywalnie większa.
Przygotowując crema di limoncello możemy żonglować proporcjami i ewentualnymi dodatkami, ale podstawa jest niezmienna. Mi najbardziej odpowiadają poniższe proporcje:
7 sporych cytryn
1 litr mleka 3,2%
0,5 litra spirytusu
700-800 gramów cukru

Cytryny bardzo dokładnie myjemy szczotkując. Potem obieramy je cieniuteńko, bez tego białego pod skórką. Następnie cieniutkie skórki ( bez samych cytryn! ) zalewamy w słoiku spirytusem i chowamy w ciemnym miejscu. Zapominamy o nich na kilka dni ( moim zdaniem trzy są wystarczające, choć niektórzy trzymają je tak nawet przez miesiąc ). Po tym okresie gotujemy przez kwadrans mleko z cukrem uważając by go nie przypalić. Możemy do mleka dodać ewentualne dodatki typu olejek migdałowy czy wanilia, wszystko według upodobań. Ja dodałem kapkę rumu, zwłaszcza, że potrzebowałem stosownej butelki:) Następnie kolorowy spirytus odcedzony od skórek łączymy z wystudzonym mlekiem. I w sumie to wszystko. Tak przygotowana crema di limoncello powinna być przechowywana w lodówce. Pamiętajmy, żeby podawać likier zawsze bardzo mocno schłodzony czy wręcz zmrożony, jak macie czas to dobrze jest schłodzić kieliszki.
Miłej zabawy!

7 komentarzy:

Wildrose pisze...

Brzmi smakowicie, nie znam tego napoju z mlekiem, za to bardzo dobrze pamietam smak Limoncello (rozne wersje) bez mleka, ale i ten pewnie rownie dobry!
Moze sie skusze i zrobie?

Białe nad czerwonym pisze...

@Wildrose
W takim razie musisz spróbować absolutnie obowiązkowo!

right_geek pisze...

Pozwolę sobie poprawić... "gramów", nie "gram". Po poprawieniu mój komentarz można usunąć.

Białe nad czerwonym pisze...

@Right Geek
Już poprawione, dzięki!

Anonimowy pisze...

W takich proporcjach wyjdzie zbyt słabe i za słodkie. Moim zdaniem najlepsze będzie 1/1/0.8

Litr spirytusu, litr mleka i 0.8 cukru. Można dodać na litr mleka 350 ml mleka skondensowanego.

Białe nad czerwonym pisze...

@Anonimowy Próbowałem, ale dla mnie ciut za mocne.

Anonimowy pisze...

Wypierdalaj